wtorek, 25 września 2012

Zakosztuj w greckich pysznościach

Poznaj słodki smaki Aten

 

Bez względu na to czy przebywasz obecnie w Atenach czy innym greckim mieście, spróbuj greckie lokalne słodkości: lukumi, baklawę i chałwę. Jeśli nie zaliczasz się do grona osób, które uwielbiają nadmiar słodkiego cukru pudru, migdałów i sezamu, to zdecydowanie zrezygnuj z tych niewątpliwie słodkich smakołyków dostępnych w każdym ateńskim sklepie. Bez względu na to czy będą Ci one w smak czy nie, zachęcam Cię do opowieści o ateńskich sposobach na deser. Jednak już w tym miejscu muszę sprostować, że mimo iż wspomniane słodycze sygnowane są w sklepach jako lokalny i oryginalny produkt grecki to niestety tak nie jest! Przykładowo, baklawę spróbujesz w Bułgarii, a lukumi to znacznie gorsza i przesłodzona wersja tureckich lokum.

Zagadka dnia: greckie "lukumi" czy tureckie "lokum"?! spróbuj greckie lokalne słodkości: lukumi, baklawę i chałwę
Zagadka dnia: greckie "lukumi" czy tureckie "lokum"?!  Fot. http://www.flickr.com/photos/terrazzo/7986059316

Co było pierwsze: greckie "lukumi" czy tureckie "lokum"?!

 

Właśnie to pytanie musi sobie postawić każdy kto próbował obu wspomnianych przysmaków lokalnych - zarówno greckich jak  i tureckich. Bez względu na odpowiedź podpowiem tyle - greckie galaretki są o wiele gorsze w smaku od tureckich. Odróżnia je przede wszystkim jedna zasadnicza rzecz: greckie lukumi jest mega przesłodzone bo pokryte jest grubymi warstwami białego puchu w postaci cukru pudru. Niekiedy otwierając pudełko greckich lukumi ma się wrażenie, że jakieś na oko 70-80% opakowania to sam cukier puder, a słynne galaretki lukumi to tylko dodatek. Biorąc pod uwagę sam smak tego lokalnego specjału, odradzam zdecydowanie ich różaną wersję - ma bardzo specyficzny smak i zdaje się, że nawet słodki cukier puder nie równoważy jej gorzkiego posmaku. Może i galaretki pachną ładnie, róże są pięknymi kwiatami, ale robienie galaretek o smaku róży już niekoniecznie jest trafionym pomysłem. Nie martw się jednak bo smaków lukumi jest znacznie więcej, a najczęściej dominują jej orzechowe warianty. Tymczasem wracając do historii tureckich "lokum" powiem tyle, że można by je jeść dosłownie tonami. Są absolutnie fantastyczne w smaku, mają odrobinę cukru pudru, która nie zabija samego smaku galaretki i do tego mają mnóstwo kawałków siekanych pistacji, kokosów i innych pysznych dodatków. Całość dopełnia nie tylko bogaty wybór smaków, ale przede wszystkim rozległa gama kolorystyczna.

Poznaj sekret tworzenia greckiego lukumi

 

Wiesz już co to jest greckie lukumi czy tureckie lokum. Czas więc dowiedzieć się co dokładnie kryje się pod tymi obcobrzmiącymi nazwami! Greckie lukumi to nic innego jak galaretki, które robione są na bazie miąższu z winogron, które następnie są grubo pokrywane  białym puchem w postaci cukru pudru. Natomiast tureckie lokum to galaretki robione nie tylko z miąższu winogron lub wody różanej, ale także cukru oraz skrobi pszennej. Koniecznie muszą być czymś nadziewane i najczęściej są to przepyszne i świeżutkie orzechy.

I jak wśród tylu lokumi wybrać najlepszą?! greckie lukumi
I jak wśród tylu lokumi wybrać najlepszą?! Fot. http://www.flickr.com/photos/heyfajrul/7680159330


Brak komentarzy: