Wino z żywicy Retsina i greckie piwa czyli alkohole,których nie powinneś próbować!

Wino z żywicy Retsina i  greckie piwa czyli alkohole, których nie warto próbować!

 

Chociaż utarło się, że wybierając się za granicę poza zwiedzaniem, zwiedzaniem i jeszcze raz zwiedzaniem, należy spróbować nie tylko lokalnej kuchni, ale przede wszystkim trunków. Wszystko było by w tym stwierdzeniu prawidłowe - zwłaszcza, gdy odwiedzamy greckie Ateny prócz tego ostatniego składnika. Nie każdy wie, że w Grecji istnieją trunki wręcz nie pijalne - zwłaszcza jeśli pomyślimy o naszym polskim podniebieniu. Z Aten mogę kategorycznie odradzić degustację lokalnych piw (choć z tych wszystkich chyba najbardziej przypominający piwo jest Mythos) i wina żywicznego Retsina. Niech Cię jednak nie zmyli ta wytwornie brzmiąca nazwa bo ten wspomniany alkohol jest naprawdę dla prawdziwych koneserów alkoholu, którzy cenią sobie unikatowy smak trunku.

Białe wytrawne greckie wino z żywicy Retsina, fot. http://farm7.staticflickr.com/6185/6151588182_eb5364a607.jpg

Nie próbuj wina Retsina z żywicy!

 

Pierwszym alkoholem, którego wypicia wystrzegajcie się jeśli tylko możecie jak ognia jest rzekoma i wcześniej już wspomniana przeze mnie w tym poście - Retsina. Pod tą piękną nazwą kryję się greckie wino o smaku żywicy, które w smaku jest wprost okropne (chyba najbliżej mu do smaku znienawidzonego w dzieciństwie syropu), a w zapachu jest jeszcze gorsze. Na domiar złego rzekomy trunek wywołuje na drugi dzień niezłego kaca (bez względu na ilość wypitego przez Ciebie trunku) i solidną dawkę bólu głowy. W całej historii tego trunku zaskakuje mnie jedna rzecz: dlaczego każdy napotkany Grek twierdzi, że jest to najlepszy z greckich alkohol (po wódce anyżowej Ouzo oraz brandy Metaxa), który bez dwóch zdań musisz spróbować, gdy pragniesz poznać prawdziwy smak Aten. Widocznie niezbadane są wyroki bogów Olimpu, którzy zaręczam nie pili ze swoich pucharów wina Retsina z żywicy bo inaczej już dawno na własne życzenie zrezygnowali by ze swojej nieśmiertelności :)

Zrezygnuj również z picia greckich piw!

 

Kolejnym trunkiem, o którym każdy powinien szybko zapomnieć jest praktycznie każdy rodzaj greckiego piwa. Mimo, że piwa są tutaj tańsze od wody to niech to nikomu nie zrobi wody z mózgu. Wypić wprawdzie to Ci się spokojnie uda (zwłaszcza w porównaniu z słynnym już winem żywicznym Retsina), ale na pewno nie poprawi Ci  to humoru, nie odurzy kompletnie (greckie piwa są naprawdę słabe!), a co dopiero mówić o tym, żeby porwało Cię smakiem do wypicia kolejnego łyka. Jedynym piwem, który można jeszcze w miarę polecić jest greckie piwo Mythos.

Greckie piwo Mythos, fot. http://farm4.staticflickr.com/3226/2679888390_b09cc2e11b.jpg